sł. A. Czerwiec-Banek, muz. Siano, MJ
Tyś to ułanie dzielny na wojska szedł sowieckie…?
Tyś jako harcerz młody zadziwiał w bojach męstwem….?
Ty wsłuchany w szum wiatru wrażliwy romantyku,
Na ojczyzny wezwanie stawisz się znowu w szyku?
Gdy o świcie, w sennej jeszcze ciszy,
Śpiewy ptaków liście rozkołyszą,
Blade słońce muska stare lipy,
Nikłe cienie ledwo drogę liżą
Jakże miło dzień zbudzony witać,
W końskiej grzywie dłonie swe zanurzyć
I wzbijając kurz przed siebie pognać,
Żyć tą chwilą, trwać w niej jak najdłużej
Jakże słodko chłonąć w płuca wolność,
Gdy przez lata żeśmy jej pragnęli
Jakże błogo po wyrwanej wrogom,
Tej najdroższej, własnej stąpać ziemi
Serce w piersi tak radośnie bije,
Kiedy w domu czuła żona, dzieci
A dokoła kwiaty i motyle
A na niebie złote słońce świeci…
Zanim wrzesień złowrogi butem obcym kraj zdepcze,
Ciesz się kłosem złocistym roztańczonym na wietrze
Nim się Polska upomni o odważne twe czyny,
Zachwyć się kroplą rosy na liściu koniczyny