sł. A. Czerwiec-Banek, muz. Siano, MJ
Tyś ta ziemia tak umiłowana,
Poeta sławił Cię w zachwycie,
Cierpiałaś długo, zniewalana
I wielu Ci oddało życie
Od swych młodzieńczych lat niezłomni,
W ich piersiach biły wierne serca
Ci niepotulni, niepokorni,
O jednym z nich jest ta piosenka
Zaciekle bronił twej stolicy,
Kiedy nastały dni wrześniowe
I ruch oporu w Łodzi tworzył,
A potem działał znów we Lwowie
A kiedy wpadł w sowieckie łapy
To go dręczono na Łubiance
Do powstającej polskiej armii
Wyrwał go stąd generał Anders
To żołnierz hardy i odważny,
Byś niepodległość odzyskała
Zaciekle stawał wciąż do walki,
Choć kula nieraz go dostała
W obronie się odznaczył Lwowa,
Sowietów bił pod Berezyną
Nieustraszony, młody chłopak
Ze swego męstwa w bojach słynął
Stworzono Polskie Siły Zbrojne,
Lecz podle je traktował Stalin,
Więc wyszły z ziemi niegościnnej
I do Iraku stąd dotarły
A gdy nadeszła wieść okrutna
O ujawnieniu strasznej zbrodni
Tysiącach zwłok w katyńskich lasach
Żołnierz chciał wrócić do swej Polski
Tu podjął walkę w konspiracji
Wiedział, że idą ciężkie czasy,
Bo widmo nowej okupacji
Nad Tobą – Kraju, już majaczy
Na czele Armii stał Krajowej,
Był jej ostatnim komendantem
W obliczu sytuacji ciężkiej
Musiał rozwiązać jednak armię
Żołnierzom wiernym niepodległej,
By nie zaznali krzywd od wroga
I by ich chronić przed cierpieniem
Wydał, więc ten ostatni rozkaz:
„ Żołnierze Armii Krajowej! Daję Wam ostatni rozkaz. Dalszą swą pracę i działalność prowadźcie w duchu odzyskania pełnej niepodległości Państwa i ochrony ludności polskiej przed zagładą. Starajcie się być przewodnikami Narodu i realizatorami niepodległego Państwa Polskiego. W tym działaniu każdy z Was musi być dla siebie dowódcą (…) zwalniam Was z przysięgi i rozwiązuję szeregi AK.(…) Wierzę głęboko, że zwycięży nasza Święta Sprawa, że spotkamy się w prawdziwie wolnej i demokratycznej Polsce. Niech żyje Wolna, Niepodległa, Szczęśliwa Polska!”
A potem wpadł w sowietów sidła
I stracił życie na Łubiance
Twój dzielny żołnierz, Polsko miła,
Bądź z niego dumna już na zawsze!