sł. B. Kasprowicz, muz. Siano, Niki, MJ
Jest taki dom na wzgórzu
Schowany za gęsto zielenią żywopłotu
Tam gdzie tylko gonty dachu spadzistego, polskiego
Ponad korony drzew wystają
Jest taki dom na wzgórzu
Pachnący kwiatem, miodem, nalewką
Gospodarskim obejściem, gdzie pies i kot i koń
Daleka od stolic świata prowincja…
Ot zwyczajnie, Matka Boska Częstochowska
U szczytu ku ochronie
I Biało-Czerwona u wejścia na znak
Że Gospodarze doma…
W południe słońce nad gankiem
I żywy zapach róż
A wokół mnóstwo cienia
Pod gałęziami starodrzewu
I wieczorem odurzająca matiola…
Jest taki dom na wzgórzu
Wewnątrz fortepian Matejki
I rysunki mistrza Jana
Portrety Serafińskich i Giebułtowskich
Bibeloty, drobiazgi, pamiętniki
I dźwięki, dźwięki pieśni o rycerzach, obrońcach, powstańcach
Które nagle rozbudzą roztętnią krew w żyłach
Rozłomoczą dzwon serca
Jest taki dom na wzgórzu
Z Królową Polski na ścianie
I Biało-Czerwoną na ganku
A obok w ogrodzie Pomnik Pamięci Rotmistrza
Świadectwo żyje prawda trwa
Świadectwo żyje prawda trwa
Bo jest taki dom na wzgórzu
I jest wiele w Polsce wzgórz
I wiele domów
I Matka Boska
I Biało-Czerwona
Ale “Koryznówka” jest tylko jedna.